Bloki rowerowe – o co chodzi z tymi kolorami

Ok. Zaczęliśmy już jazdę na rowerze, zrobiliśmy trochę kilometrów i wiemy, że ta przygoda będzie czymś więcej, niż tylko weekendowym wypadem z rodziną. Szukamy też sposobów, aby nasza jazda stała się bardziej efektywna, wskoczyła na wyższy poziom. Naturalnym krokiem w przód jest rozpoczęcie jazdy z pedałami wpinanymi oraz z butami zaopatrzonymi w bloki. Ale od czego zacząć, na co zwrócić uwagę? Zależnie od tego, na jakim rowerze i w jakim terenie jeździmy zasadniczo możemy rozróżnić dwa popularne typy pedałów i bloków: MTB i szosowe.

W kategorii MTB nie ma wielkiej filozofii – w zasadzie każdy rodzaj pedałów jest bardzo podobny i ma te same właściwości. Są dwustronne, co ułatwia ustawienie pedału do wpięcia. Mają duży luz roboczy, dzięki czemu nie obciążają stawów, zwłaszcza kolan, redukują odczucia schorzeń związanych z kontuzjami, łatwo się je wpina i wypina. Siłę wpięcia zazwyczaj ustawiamy śrubą regulacyjną, także dość mocno możemy je spersonalizować do swoich wymagań. Osobiście zalecam je także początkującym kolarzom szosowym, przy bikepackingu, celem zaprzyjaźnienia się z jazdą w blokach i nabrania wprawy. Na szosie nie ma czasu na błędy, a pedały MTB pozwalają na znacznie więcej.

Z pedałami szosowymi sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. W zasadzie na rynku rozróżnia się dwóch dużych graczy: Shimano i Look. Każdy z nich ma swój system nie kompatybilny z drugim, jednakże zasada działania i różnice w poszczególnych modelach są bardzo zbliżone.

Shimano ma trzy typy pedałów SPD-SL: żółte, czerwone i niebieski. Zróżnicowanie w kolorach nie ma na celu lepszego dopasowania do butów czy ramy 🙂 Każdy kolor oznacza blok o innej charakterystyce pracy. Chodzi tutaj o luz roboczy oraz oś obrotu bloku. Luz roboczy to nic innego jak stopień w jakim można obrócić czubek buta połączonego z pedałem w lewo i prawo. Większy luz roboczy poprawia komfort pedałowania, oraz ogranicza bóle kolan czy te spowodowane kontuzjami. Może jednak powodować odczucie gorszego przeniesienia siły na pedały. W idealnie ustawionym bloku powinien on wynosić tyle samo w obu kierunkach względem neutralnej pozycji stopy. Znalezienie neutralnej pozycji stopy jest kluczowe w prawidłowym ustawieniu bloków. Pozycja ta może różnic się u każdego człowieka, co więcej, u jednej osoby pozycja neutralna stopy prawej i lewej też może być inna.

Bloki żółte mają luz roboczy na poziomie 6 stopni i oś obrotu umiejscowioną na środku bloku. Umożliwia to swobodny ruch i ogranicza obciążenie stawów. Oś obrotu zlokalizowana na środku daje możliwość ustawienia stóp pod wieloma kątami. Tak duży zakres pracy ułatwia jednocześnie wpinanie butów w pedały. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z kolarstwem, cierpisz na bóle kolan, masz nierozciągnięte mięśnie lub po prostu nie wiesz od czego zacząć, postaw na żółte bloki.

Bloki czerwone nie mają luzu roboczego, a noga wpięta jest sztywno w pedały. Dają one najlepsze przeniesienie mocy na pedały, dlatego stosują je sprinterzy, zawodowcy, osoby nie mające problemów zdrowotnych ze stawami i mający wiedzę (lub korzystający z pomocy fittera) na temat idealnego ustawienia bloków w butach. Każdy błąd w tej materii natychmiast jest odczuwalny podczas jazdy.

Bloki niebieskie to kompromis pomiędzy blokami żółtymi i czerwonymi. Mają 2 stopnie luzu roboczego i oś obrotu przesuniętą do przodu, co eliminuje ruch na boki. Bloki te mając niewielki zakres ruchu dając względny komfort a jednocześnie bardzo dobre przeniesienie mocy na pedały. Zaleca się je osobom trenującym, startującym w zawodach, którzy mają już doświadczenie w jeździe z blokami szosowymi. Wymagają dość precyzyjnego ustawienia aby wyeliminować bóle kolan i w pełni wykorzystać ich potencjał. Wymagają też dokładniejszego wpinania się, co ma znaczenie w ruchu miejskim.

W pedałach szosowych Look sytuacja jest w zasadzie identyczna, różnią się jedynie wielkością luzu roboczego. Bloki czerwone mają 9 stopni luzu i można je porównać w klasyfikacji do żółtych bloków Shimano. Bloki czarne mają 0 luzu roboczego i są odpowiednikiem czerwonych bloków niebieskiego giganta. Bloki szare mają 4,5 stopnia luzu i są niejako odpowiedzią na niebieskie bloki Shimano.

Drobna uwaga: pedały szosowe w odróżnieniu od MTB są jednostronne, dlatego nieco trudniej jest się w nie sprawnie wpiąć. Ich wykonanie powoduje, że wypięte teoretycznie ustawiają się w odpowiedniej pozycji do bloku, nie mniej proces ten wymaga nieco wprawy. Polecam potrenować wpinanie i wypinanie na jakimś spokojnym odcinku drogi, aby nie zaliczyć przysłowiowej „gleby” w najmniej odpowiednim momencie 🙂

Dobór odpowiednich bloków jest kluczową rzeczą w dostosowaniu butów rowerowych. Muszą być dobrze dobrane do naszych właściwości biomechanicznych i stylu jazdy. Jazda w nich na początku może być trudna, dlatego warto zaczynać od mniej wymagających rozwiązań, a nawet zacząć zabawę od bloków MTB. Dobre dopasowanie i swoboda w użytkowaniu wymaga czasu więc bądźmy cierpliwy i nie zrażajmy się na starcie. Jazda w blokach poprawia efektywność pedałowania, a dobrze dobrane bloki wbrew pozorom mogą chronić nas przed kontuzjami i przeciążeniami. Pomocni w doborze bloków mogą być także doświadczeni sprzedawcy w sklepach rowerowych, a już w pełni fachową pomoc znajdziemy u bikefitterów.